Urzędnicy z kontaktami porzucają ministerstwo
Wysocy rangą pracownicy skarbówki mogą swobodnie przechodzić do pracy w biznesie i wykorzystywać tam swoją wiedzę, a przede wszystkim znajomości
Jak dowiedziała się „Rz”, z początkiem lutego 2010 r. z pracy w Ministerstwie Finansów zrezygnował jeden z zastępców dyrektora Departamentu Kontroli Skarbowej. Odszedł do prywatnej kancelarii i – jak ustaliliśmy – w Krajowej Radzie Doradców Podatkowych podał już nawet adres, pod którym zamierza wykonywać usługi. To nie pierwszy taki przypadek w tym departamencie w ostatnich latach (w 2006 r. do pracy w prywatnej kancelarii odszedł ówczesny dyrektor departamentu). Problem w tym, że żaden przepis nie zabrania natychmiastowej zamiany fotela w ministerstwie na fotel w prywatnej firmie.
Konflikt interesów
Zwłaszcza jeśli odchodzący nie był mianowanym urzędnikiem służby cywilnej, bo tych – zgodnie z ustawą o służbie cywilnej – obowiązuje trzymiesięczne wypowiedzenie. Zwykli pracownicy mogą się pożegnać z pracodawcą w terminach przewidzianych w kodeksie pracy, czyli np. po miesięcznym wypowiedzeniu, jeśli w ministerstwie pracowali krócej niż trzy lata....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta