Mińsk boi się muzyki
Czy zaplanowany na 7 marca występ skandalizującego niemieckiego zespołu rockowego Rammstein w Mińsku może wywołać serię gwałtów i mordów?
Przestrzega przed tym przewodniczący Białoruskiego Związku Pisarzy Nikołaj Czerginiec, piastujący jednocześnie godność szefa Rady Społecznej ds. Moralności i senatora.
Czerginiec zaapelował w poniedziałek do ministra kultury Pawła Łatuszki, by odwołał koncert lub przynajmniej zorganizował przy wsparciu etycznie niezłomnych obywateli prewencyjny przegląd niemoralnych utworów.
Fani Rammstein przypominają, że sam Czerginiec w jednej ze swych powieści nie stroni od opisu domniemanych praktyk seksualnych prezydenta USA Billa Clintona z asystentką Moniką Lewinsky, i zastanawiają się nad zorganizowaniem publicznego spalenia książek pisarza.
-Andrzej Pisalnik z Grodna