Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Coraz więcej Polek rodzi w domach

27 marca 2010 | Kraj | Matylda Młocka
Małgorzata Bryksa-Godzisz urodziła swoją córeczkę Zosię w domu. Podkreśla, że poród, choć długi, odbył się naturalnie. – W szpitalu jest normalne, że jak odchodzą wody płodowe i nie ma skurczy, to podaje się oksytocynę, żeby było szybciej – opowiada
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Małgorzata Bryksa-Godzisz urodziła swoją córeczkę Zosię w domu. Podkreśla, że poród, choć długi, odbył się naturalnie. – W szpitalu jest normalne, że jak odchodzą wody płodowe i nie ma skurczy, to podaje się oksytocynę, żeby było szybciej – opowiada

Zwolennicy domowych porodów: takiego komfortu szpital nie zaoferuje. Przeciwnicy: bezpieczeństwo jest ważniejsze

Stowarzyszenie Niezależna Inicjatywa Rodziców i Położnych „Dobrze urodzeni” wyliczyło, ile porodów w całej Polsce położne odebrały w domach.

Z danych, do których dotarła „Rz”, wynika, że w ubiegłym roku takich porodów było 129 (na blisko pół miliona wszystkich). Rok wcześniej – 103.

Rodzinnie i spokojnie

– W domu czułam się bezpiecznie – tłumaczy Dorota Jurkiewicz, mama ósemki dzieci, z których czworo urodziła w domu. – Leżałam w swojej pościeli, w swoim łóżku, mogłam się budzić, kiedy chciałam, i spokojnie wychodzić do łazienki – wylicza. – W szpitalu zdarzały się sytuacje, że dziecko nie spało w nocy, zasypiało nad ranem. I gdy mogłam odpocząć, przychodził obchód i wszystko zaczynało się od nowa.

Jurkiewicz zaznacza, że poród domowy ułatwia stworzenie rodzinnej atmosfery. – Pozostałe dzieci, które już były w domu, rozstawały się ze mną na mniej niż dobę. Po porodzie szybko wracały, witały dzidziusia i wszystko szło swoim rytmem – opowiada. – Inaczej było w szpitalu. Mamy wtedy długo nie ma, potem wraca z dzieckiem i to jest trudniejsze do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8584

Spis treści
Zamów abonament