Pięć wieków na talerzu
W wiedeńskim Kunstforum dzieła z różnych epok łączy temat „Uczta dla oczu. Jedzenie w martwych naturach”
Z żarciem nie ma żartów – przekonują kuratorzy wiedeńskiej ekspozycji. W tytule – aluzja do słynnego opowiadania Karen Blixen i jego jeszcze głośniejszej ekranizacji. Bo jak dowiodła Babette, gastronomiczna mistrzyni i autorka „uczty”, jedzenie to nie tylko potrzeba ciała. Także posiłek dla ducha.
Religia dobrobytu
Wśród 74 twórców nazwiska jak dzwony: Arcimboldo, Chardin, Goya, Cézanne, van Gogh, Picasso, Warhol. Ale żadnej historii sztuki. Wiedeński pokaz zaaranżowano meandrycznie, współczesność sąsiaduje z najstarszymi obiektami.
Autorzy „Uczty…” wydobyli z martwych natur rozmaite smaki. Pogrupowali eksponaty znaczeniami. W jednej sali podziwiamy estetyczne walory jedzenia; następny zestaw pod-
suwa skojarzenia fizjologiczne; w innym miejscu mamy odniesienia do człowieczej natury. Nie brak nawet refleksji o przemijaniu, obumieraniu materii.
Kto widział „Wielkie żarcie” Ferreriego – krytykę konsumpcyjnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta