Stocznie, czyli jak się pozbyć kłopotu
Niemcy mimo kryzysu nie rezygnują ze swego przemysłu, a kluczowe przedsiębiorstwa nie są przejmowane przez firmy z krajów ościennych – pisze filozof społeczny
Jak doniosła 2 czerwca „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „dzięki państwowej pomocy praca w stoczniach Hegemanna w Stralsundzie i Wolgast postępuje naprzód”. Otrzymają one 326 milionów kredytu z Nodrdeutsche Landesbank i państwowego banku KfW IPS. Kredyt jest gwarantowany przez rząd federalny i land Mecklemburgia-Pomorze Przednie.
Dyrektor tych stoczni Dieter Brammertz stwierdził, że: „dzięki tym kredytom osiągnęliśmy bezpieczeństwo finansowe na następne cztery lata. Stwarzają one nam możliwości sfinansowania istniejących i przyszłych zamówień”.
Stocznie zatrudniają 1800 pracowników. W tej chwili mają 19 zamówień. Jednak tylko nowe zamówienia pozwolą na utrzymanie zatrudnienia na dotychczasowym poziomie.
Niemcy ratują, co się da ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta