Cierpkie wino
Albania '96: z bunkrów do demokracji
Cierpkie wino
Ryszard Bilski z Tirany
Zapomnieliście "towarzyszu"?
Gramza. Duża wieś, 390 rodzin. Przeciętnie w każdej czworo dzieci. Centrum wsi: waląca się szkoła ośmioklasowa i "salon" bilardowy.
Wicedyrektor szkoły, Haliq Asllani, zaprasza do swojego "gabinetu". Przychodzi jeszcze kilku nauczycieli. Również i tutaj mówi się, że gdy spotka się dwóch Albańczyków, to natychmiast zaczynają politykować. Najpierw jest ich sześciu, potem siedmiu, ośmiu. .. dochodzą wciąż nowi. Czas jest gorący, powyborczy. Mówią jeden przez drugiego. Przekrzykują się.
-- U nas zwyciężyli demokraci. Już po raz drugi, ale komuniści nie chcą pogodzić się z klęską.
-- Wieś jest przeciw komunie.
-- W pierwszych wielopartyjnych wyborach w 1991 roku poparliśmy jeszcze Ramiza Aliję (następca Envera Hodży -- przyp. aut. ), ale to ze strachu. Nie wiedzieliśmy, co to znaczy wolny rynek, nie wierzyliśmy, że i u nas, po tylu latach reżimu, może być demokracja.
-- W drugich wyborach już nie byliśmy tacy głupi, a co dopiero teraz.
-- Komuniści ponieśli już w pierwszej turze (26 maja br. -- przyp. aut. ) tak straszną porażkę, że gdy tylko się zorientowali,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta