Mińsk: ludzie na ulicach
Milicja robiła wszystko, by nie dopuścić do antyreżimowych protestów
Dzień Woli, czyli obchodzona 25 marca rocznica proklamowania w 1918 r. Białoruskiej Republiki Narodowej (BNR), miał się stać dla demokratycznej opozycji głównym wydarzeniem politycznym wiosny. Manifestacja miała symbolizować jedność opozycji i solidarność z więźniami politycznymi.
Wyszło nie najlepiej. W momencie gdy większość liderów opozycyjnych czeka w areszcie na procesy sądowe – związane z brutalnie rozpędzonym powyborczym protestem 19 grudnia 2010 r. – ich pozostający na wolności koledzy nie potrafili się porozumieć w sprawie miejsca i sposobu obchodów największego białoruskiego święta narodowego.
W piątek wieczorem, przed rozpoczęciem wiecu na placu Jakuba Kolasa, zebrało się kilkaset osób. Wchodzących dokładnie rewidowała milicja i osoby ubrane po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta