Firmy też wygrywają z bankami procesy o opcje walutowe
Jeśli przedsiębiorcom, którym zabrano pieniądze z transakcji opcjowych, udaje się utrzymać na rynku, to występują o zwrot pobranych bezprawnie kwot
W artykule z 22 grudnia 2010r. ukazał się artykuł „Banki wygrywają z firmami procesy o opcje walutowe” autorstwa Anny Pawlikowskiej i Andrzeja Zacharzewskiego.
Już sam jego tytuł mógł być mylący, gdyż to nie banki, a jeden bank wygrał dwie sprawy przed Sądem Polubownym przy Związku Banków Polskich. Wydaje się też istotna informacja, że kancelaria Nikiel Zacharzewski i Wspólnicy była stroną w tych konkretnych sprawach.
Przyczyny formalne
Trudno dociec, na jakiej podstawie autorzy twierdzą, że „przedsiębiorcy najczęściej domagają się bądź stwierdzenia nieważności zobowiązania, bądź ustalenia nieważności zobowiązania”.
Z informacji wskazanych przez kancelarie prawne reprezentujące inne firmy niż banki wiadomo, że w pozwach przeciwko bankom (lub broniąc się przed pozwami banków) klienci banków podnoszą przede wszystkim przyczyny formalne, tzn.
- zawieranie transakcji przez osoby do tego nieumocowane (patrz wyrok SP przy ZBP z 2 sierpnia 2010; SP-M.15/B/09),
- wyłączenie się transakcji poprzez ziszczenie się warunku wyłączającego strukturę (osiągnięcie zakładanego poziomu zysku, dotknięcie lub przebicie tzw. bariery wyłączającej),
- nieskorzystanie przez banki z prawa zakupionego (dla przypomnienia opcja to prawo, a nie obowiązek i zobowiązanie powstaje tylko wtedy, jeśli zgłosi się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta