Jestem obywatelem drugiej kategorii
Dziś w Kinotece przedpremierowy pokaz nominowanego do Oscara „Ajami”. Jego współtwórca, izraelski reżyser arabskiego pochodzenia, mówi o trudnej sytuacji mniejszości palestyńskiej, odpowiedzialności za swoje miejsce i ludziach, którzy zagrali w filmie
ZE SCANDAREM COPTIm ROZMAWIA ANNA KILIAN
Kim pan się czuje najpierw, kiedy myśli o sobie?
Scandar Copti: Przede wszystkim jestem Arabem, potem Palestyńczykiem, a potem czuję przynależność lokalną do Jaffy i do Ajami, której jest dzielnicą. To skomplikowana tożsamość. W Izraelu czuję się obywatelem drugiej kategorii.
Wydaje się, że rozwiązanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego jest niemożliwe…
Ono jest bardzo proste i nazywa się sprawiedliwość. Okupacja Palestyny jest niesprawiedliwa, podobnie jak 46 izraelskich przepisów prawnych gnębiących Palestyńczyków w tym państwie. One muszą się zmienić, ale to się nie stanie bez woli Izraela. Dlatego mój pogląd na koniec konfliktu jest pesymistyczny.
Jednak „Ajami” jest dowodem na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta