Czy czeka nas strajk artystów
Dyrektor teatru będzie mógł zażądać od producenta serialu rekompensaty za wypożyczenie „swojego” aktora
To jedna ze zmian, jakie znalazły się w przygotowanej przez Ministerstwo Kultury nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej.
Artyści szykują akcję protestacyjną. Koncert przed Ministerstwem Kultury albo spóźnianie występów i odczytywanie przed nimi listów protestacyjnych – to niektóre z ich pomysłów.
Wielu artystów jest bowiem oburzonych propozycjami resortu kultury. Przepisy nowelizacji zmieniają ich sytuację. Po pierwsze – na pracę dla innej instytucji (np. w filmie, serialu) potrzebna będzie zgoda dyrektora. Ten będzie miał prawo zażądać od producenta filmu czy dyrektora innej instytucji rekompensaty. Ale tylko wtedy, gdy aktor wykonuje tę dodatkową pracę w czasie, w jakim powinien pracować w swoim teatrze. Po drugie – będą mogli być zatrudniani na umowy czasowe – od jednego do pięciu sezonów. Po 15 latach takiej pracy artysta będzie mógł liczyć na umowę na czas nieokreślony.
Bunt muzyków
Damian Walentek, waltornista Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta