W kominiarce po wódkę
Pijany przestępca próbował okraść sklep całodobowy w Michałowicach koło Pruszkowa. W nocy z piątku na sobotę do sklepu wtargnął 32-letni mężczyzna w kominiarce na twarzy.
Krzyknął „to jest napad” i złapał sprzedawcę za szyję. Zażądał od niego wydania pieniędzy. Pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny. Sprzedawca wypchnął napastnika na zewnątrz sklepu. Wtedy pomógł mu przypadkowy przechodzień. Obydwaj obezwładnili bandytę. Michał S. trafił na komendę policji. Był nietrzeźwy, miał prawie trzy promile alkoholu. W czasie przesłuchania twierdził, że nie chciał dokonać rozboju, tylko kupić butelkę wódki. Tyle że w kieszeni nie miał ani złotówki. Michał S. trafił do aresztu. Za usiłowanie rozboju grozi mu do ośmiu lat więzienia.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)