Rozwojowi miast grozi blokada
Gdyby weszły w życie nowe propozycje resortu finansów, samorządy musiałyby ciąć inwestycje
W środę samorządowcy po raz kolejny mają się spotkać z przedstawicielami resortu finansów m.in. w sprawie planów dotyczących ograniczenia ich deficytu. A im bliżej końca tych rozmów, tym mocniej włodarze miast apelują do ministra, by wycofał się ze swojej propozycji, bo może ona zadziałać jak finansowa gilotyna na inwestycje. Chodzi o pomysł stopniowego zmniejszania dziury w lokalnych budżetach od 4 proc. dochodów w 2012 r. do 1 proc., począwszy od 2015 r.
Faza realizacjiinwestycji
Skutki wejścia w życia takiej regulacji miałyby dwa wymiary. Pierwsze negatywne efekty dotyczyłyby samorządów, które dopiero niedawno zaczęły inwestycje i na 2012 r. zaplanowały spory deficyt, wyższy niż 4 proc. dochodów. W takiej sytuacji są np. Gdańsk, Katowice czy Toruń.
Danuta Kamińska, skarbnik Katowic, podkreśla,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
