Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Studenci znikają z uczelni

21 lutego 2011 | Kraj | Renata Czeladko
Niż demograficzny dotknie najmocniej dziesięciu województw – twierdzą Dominik Antonowicz i Bartłomiej Gorlewski z Instytutu Sokratesa, autorzy raportu „Demograficzne tsunami”.
źródło: Rzeczpospolita
Niż demograficzny dotknie najmocniej dziesięciu województw – twierdzą Dominik Antonowicz i Bartłomiej Gorlewski z Instytutu Sokratesa, autorzy raportu „Demograficzne tsunami”.

Za dziewięć lat będzie o jedną trzecią słuchaczy mniej. Szansą dla szkół wyższych będą młodzi Ukraińcy i Białorusini?

W 2020 r. liczba wszystkich studentów będzie wynosiła tyle, ile obecnie kształci się na ponad 130 uczelniach publicznych, czyli ok. 1,2 mln – prognozują autorzy raportu na temat wpływu zmian demograficznych na szkolnictwo wyższe do 2020 r. „Demograficzne tsunami”, do którego dotarła „Rz”. Liczba studentów spadnie o 0,6 mln – tyle, ile obecnie kształci się na 325 uczelniach prywatnych.

– Kształcenie w takiej skali jak obecnie, gdy mamy 1,9 mln studentów, już nie nastąpi – zauważają Dominik Antonowicz, socjolog z UMK, oraz Bartłomiej Gorlewski, ekonomista z SGH, autorzy opracowania.

Skąd takie prognozy? Grupa osób 19 – 24 lata w najbliższych latach będzie stale malała. W 2020 r. osiągnie poziom 2,32 mln osób, podczas gdy w 2010 r. było ich 3,37 mln. – O jedną trzecią spadnie zatem grupa potencjalnych studentów. To pociągnie za sobą zmiany w działaniu całego systemu szkolnictwa wyższego – przewidują autorzy raportu.

Niż najbardziej zauważalny będzie w województwach, w których liczba studentów w 2020 r. spadnie poniżej obecnej liczby studentów uczelni publicznych. – Co teoretycznie oznacza, że wszyscy studenci w tych województwach mogą znaleźć miejsce na uczelniach publicznych na studiach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8858

Spis treści
Zamów abonament