Prezes bez wynagrodzenia to ryzyko dla spółki
Jeśli członek zarządu wykonuje swoje obowiązki za darmo, to w firmie może się pojawić przychód do opodatkowania z tytułu nieodpłatnego świadczenia, jakim jest jego praca
Często się zdarza, że osoby zagraniczne powołane do zarządu przyjeżdżają do Polski jedynie kilka razy w roku i nie pobierają za swoją pracę wynagrodzenia.
Teoretycznie polskie urzędy skarbowe powinny być zadowolone, gdyż działalność bieżąca spółki nie jest obciążona kosztami zarządu, a dzięki temu dochód do opodatkowania wykazany przez spółkę jest wyższy.
Praktyka jednak pokazuje, że nawet w tym wypadku spółka może ponieść negatywne konsekwencje swojego działania.
Wartość otrzymanych nieodpłatnie lub częściowo odpłatnie rzeczy lub praw a także wartość innych nieodpłatnych lub częściowo odpłatnych świadczeń uznaje się, zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy o CIT, za przychód.
Zgodnie z art. 208 kodeksu spółek handlowych członek zarządu ma prawo i obowiązek prowadzenia spraw spółki. Tym samym przepisy zobowiązują go do aktywnego działania na rzecz spółki, która z tytułu jego aktywności odnosi korzyść.
W przeciętnych, rynkowych warunkach spółka byłaby obowiązana ponieść ciężar wynagrodzenia członka zarządu. W sytuacji gdy osoba taka decyduje się na nieodpłatne wykonywanie obowiązków na rzecz spółki (tj. zarządzanie jej bieżącą działalnością), skutkuje to koniecznością rozpoznania przez przedsiębiorcę przychodu.
Jak wskazał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta