Wielkie oko szefa ciągle czuwa nad załogą
Za pomocą wyrafinowanych technik, np. telefonu komórkowego czy systemu GPS, przełożony może sprawdzić, czy jego podwładni przebywają w miejscu pracy. Ale tylko w godzinach zadań, i musi ich o tym poinformować
Służbowy telefon dla pracownika to niemal standard w wielu firmach. Ale coraz częściej służy nie tylko do kontaktów i rozmów. Może też pełnić funkcję lokalizatora jego posiadacza.
Operatorzy komórkowi udostępniają usługę, dzięki której szef może wiedzieć, gdzie są jego pracownicy. Aktywując ją, przełożony szybko zlokalizuje numery znajdujące się na wspólnym koncie abonenckim firmy. Informacje zwrotne dostanie w formie tekstowej lub multimedialnej. Pozwala to także komunikować się z tymi aparatami za pomocą SMS.
Operator oferuje przypisane telefonom funkcje „szef” lub „pracownik”. Taki z opcją „szef” lokalizuje np. numery pracowników czy innego kierownika, jeśli ten się na to zgodzi.
Te przypisane szeregowym pracownikom też mogą mieć rozszerzoną dostępność i umiejscowić numer innego kolegi, oczywiście za jego zgodą. Przy czym niekoniecznie musi ona być sporządzana na piśmie. Każdorazowo można jej udzielić za pomocą SMS, gdy kontrolujący chce go skontrolować.
Z kolei zatrudniający przedstawicieli handlowych instalują systemy GPS w ich samochodach służbowych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta