Liczbami po oczach
Ratusz walczy o podatników. Kampania pokazująca, na co idą pieniądze z fiskusa, ma zachęcać do rozliczania się w stolicy.
Może i Brad Pitt na ekranach nie ma sobie równych, ale jego odpowiednik, Brat PIT, który zachęcał mieszkańców stolicy do płacenia tu podatków, nie był już tak przekonujący. – Prowadząc rozeznanie przed tegoroczną kampanią, okazało się, że ludzie przede wszystkim chcieli się dowiedzieć, na co są przeznaczane pieniądze z podatków i co należy zrobić, by kwoty oddawane fiskusowi zasilały budżet miasta – mówi Łukasz Pawłowski z Centrum Komunikacji Społecznej, które już trzeci rok przygotowuje kampanie zachęcające mieszkańców do płacenia podatków w miejscu zamieszkania.
Dlatego od wczoraj w autobusach, tramwajach i SKM wyświetlane są animacje pokazujące, jak ważnym źródłem dochodu miasta są wpływy z podatku dochodowego. – Warszawiacy nie zdają sobie sprawy, że aż jedna trzecia budżetu miasta to wpływy z PIT-ów. Chcemy pokazać, że z tych pieniędzy finansowany jest np. transport publiczny. Mało kto wie, że wpływy z biletów stanowią tylko 37 proc. z 5,2 mld zł, które miasto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta