Czarne w lusterku
Sebastian Vettel znów wygrywa, Nick Heidfeld trzeci w Malezji
Niemiecki kierowca Red Bulla powtórzył triumf sprzed dwóch tygodni. Za australijską wpadkę zrehabilitował się w Grand Prix Malezji zastępujący Roberta Kubicę Nick Heidfeld, zdobywając drugie z rzędu podium dla Lotusa Renault.
Gdy zgasło pięć czerwonych świateł, Heidfeld wystrzelił ze swojej szóstej pozycji startowej i w pierwszy zakręt wpadł tuż za ruszającym z pole position Vettelem. – Nagle zobaczyłem coś czarnego w lusterku, to był lotus Nicka – relacjonował później kierowca Red Bulla.
Vettel spokojnie powiększał prowadzenie, a jego rodak utrzymywał drugą pozycję, trzymając za sobą rządek aut, w którym jechali kierowcy McLarena, Ferrari oraz jego zespołowy kolega Witalij Pietrow.
Stratedzy każdego zespołu dzielili uwagę między obserwację czasów okrążeń, wiele mówiących o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta