Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bezpodstawne pogłoski o końcu euro

02 maja 2011 | Ekonomia | Anna Słojewska
Klaus Regling
źródło: AFP
Klaus Regling

Nikt nie wykładałby miliardów na obligacje w walucie, która miałaby zniknąć – mówi w Luksemburgu Klaus Regling, szef Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej

Rz: Czy Europejski Fundusz Stabilności Finansowej (EFSF) jest w ogóle potrzebny? Niektórzy mówią, że wystarczyłby MFW.

Klaus Regling: Wiele spraw powinniśmy załatwić w rodzinnym gronie. Była luka w konstrukcji unii walutowej. Nie przewidzieliśmy pomocy finansowej dla krajów strefy euro. W USA jeśli stan czy duże miasto staje się niewypłacalne, to każdy wie, jaka jest przyszłość. Nigdzie to nie jest zapisane, ale nie ma wątpliwości, że na ratunek przyjdzie Waszyngton. Tak stało się z Nowym Jorkiem w latach 70. A w strefie euro nie jest to jasne. Unijny budżet jest za mały i niedostosowany do takich sytuacji. Gdy zaczął się kryzys, inwestorzy zadawali pytania. Teraz jest to jasne, powstał EFSF i wiele niepewności po prostu zniknęło.

Inwestorzy wam zaufali?

W styczniu wyszliśmy z pierwszą emisją 5 mld euro, a zapisy sięgały 45 mld euro. Rynek dotąd nie widział aż takiej nadwyżki popytu nad podażą. Dla mnie jest to silnym sygnałem, że strategia ochrony stabilności finansowej strefy euro obrana przez przywódców Unii została zaakceptowana przez rynek.

A pogłoski, które jeszcze pół roku temu były rozpowszechniane, szczególnie w Nowym Jorku, że euro za trzy – cztery lata zniknie, okazały się bezpodstawne. Inwestorzy nie traktują już ich poważnie.

Nikt przecież nie wykładałby na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8917

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament