Piękna nieznajoma
Najgłośniej było o Puszczy Knyszyńskiej w Rzeczypospolitej za czasów ostatnich Jagiellonów. Ogromnie zasłużył się dla jej promocji, nie tylko na Litwie i w Koronie, ale i w Europie, zwłaszcza Zygmunt August
Wiele wskazuje na to, że historia zatoczyła koło i wracają złote czasy dla Puszczy Knyszyńskiej. W latach swego panowania Zygmunt August przyjeżdżał do Knyszyna aż 21 razy i spędził tu łącznie ponad półtora roku. Niektórzy historycy twierdzą nawet, że król zamierzał przed śmiercią uczynić swe ulubione miasto – jedno z najstarszych na Podlasiu, założone w latach 1537 – 1540 przez królową Bonę – stolicą kraju. Stołeczna kariera ominęła Knyszyn. Ale Puszcza Knyszyńska znów ma ostatnio dobrą passę – rośnie jej sława jako jednego z najatrakcyjniejszych regionów turystycznych w kraju.
Za czasów jagiellońskich przyznawano przywileje zwane „wchodami", które zezwalały okolicznej ludności na wyrąb drzew w królewskich puszczach. Za to dziś każdy ma wolny „wchód" do lasu – i jest w puszczy mile widziany – jeśli chce podziwiać uroki natury, jeździć konno, zbierać grzyby czy jagody albo po prostu wędrować leśnymi drogami łączącymi historyczne osady i miasteczka, nad którymi wznoszą się wieże kościołów, kopuły cerkwi i minarety. Ta część...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta