Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rewolucji raczej nie będzie

29 czerwca 2011 | Publicystyka, Opinie | Anna Maria Dyner
Anna Maria Dyner
źródło: Rzeczpospolita
Anna Maria Dyner
Białorusini zaciskają zęby i starają się radzić sobie w miarę swoich skromnych możliwości – pisze publicystka (na zdjęciu targ w Brześciu, 25.06.2006 r.) (fot. Daniel Ebertowski)
źródło: Archiwum
Białorusini zaciskają zęby i starają się radzić sobie w miarę swoich skromnych możliwości – pisze publicystka (na zdjęciu targ w Brześciu, 25.06.2006 r.) (fot. Daniel Ebertowski)

Wybuchowi niezadowolenia nie sprzyja charakter nawykłych do wyrzeczeń Białorusinów. Nie leży on także w interesie Rosji – pisze ekspert ds. wschodnich

Białoruś to kraj ludzi wytrzymałych. W każdym innym europejskim państwie w sytuacji ostrej dewaluacji waluty, braku dewiz w kantorach i na rynku międzybankowym oraz szybko rosnącej inflacji ludzie dawno wyszliby na ulice. Na Białorusi wciąż jeszcze jest spokojnie. Przywykli do życia w ciężkich warunkach Białorusini zaciskają zęby i starają się radzić sobie w miarę swoich skromnych możliwości. I tylko z tyłu głowy kołacze się pytanie, jak długo jeszcze wytrzymają nieustanne zaciskanie pasa i kiedy wyładują swą złość na władzach.

Codziennie drożej

Mińsk. Dla jednych miasto słońca, dla innych zwykły socjalistyczny moloch, jakich wiele na obszarze postradzieckim. Ale dla mnie miejsce, do którego wciąż lubię wracać. Jeden z jadących pociągiem Polaków, kiedy docieramy bez opóźnienia, wzdycha: „Daj nam Boże białoruskie koleje". Mróz, śnieg, deszcz, mgła, upał czy nawet kryzys nie wywołują żadnych perturbacji. Dojeżdżamy bez minuty spóźnienia. Tylko pociągiem jedzie dużo mniej ludzi niż zwykle i przeważają obywatele państw Unii, co wcześniej niemal się nie zdarzało.

Kantor. Z wymianą waluty problemu nie ma, ale przyjmują tylko całą kwotę. Wielkiej kolejki wprawdzie nie ma, lecz ciągle stoją niewielkie grupki oczekujące na to, aż ktoś dokona wymiany. Wtedy pierwsza osoba z czekających ma prawo wejść do kantoru i daną sumę odkupić. Oprócz dolara i euro...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8965

Spis treści
Zamów abonament