Trudno wykazać, że cena w przetargu jest zaniżona
Przedsiębiorca, który uważa, że nie da się wykonać zamówienia za kwotę proponowaną przez konkurencję, musi mieć na to dowody
Od czasu gdy się okazało, że chińska firma Covec nie jest w stanie wybudować dwóch odcinków autostrady A2 za kwotę, którą sama zaproponowała, zaczęto głośno dyskutować o zaniżaniu cen w przetargach. Komisja „Przyjazne państwo" przygotowała projekt szybkiej nowelizacji, która ma pomóc walczyć z dumpingowymi cenami. Został jednak negatywnie zaopiniowany przez rząd, jego losy są więc niepewne. Tymczasem, by się przekonać, jak często wysokość cen budzi wątpliwości, wystarczy prześledzić orzecznictwo Krajowej Izby Odwoławczej. Tylko w minionym tygodniu zapadły cztery wyroki dotyczące rażąco niskiej ceny.
Kto musi mieć dowody
Projekt nowelizacji przewiduje, że to firma, która zaproponowała podejrzanie małą kwotę, musi udowodnić, że nie jest ona rażąco niska. Dzisiaj ciężar dowodowy spoczywa na tym, kto zgłasza taki zarzut. Przekonał się o tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta