Czekanie na USA
Do godziny 14 polski złoty tracił na wartości. Frank szwajcarski momentami był wyceniany na ponad 3,51 zł. Podobna sytuacja miała miejsce na parze dolar – złoty. Amerykańska waluta kosztowała już nawet 2,81 zł. Powodem przeceny, nie po raz pierwszy, okazała się niepewność związana z ustaleniem nowego limitu zadłużenia dla amerykańskiego budżetu. Inwestorzy w napięciu czekali na wyniki głosowania w Izbie Reprezentantów.
Lepsza dla naszej waluty okazała się druga połowa dnia. Umocnienie złotego przyszło wraz z poprawą na giełdzie amerykańskiej, a potem parkiecie warszawskim. Motorem wspierającym rynki i złotego okazały się lepsze od oczekiwań dane makro z USA. Dzięki temu złoty zaczął po południu umacniać się i był wyceniany na poziomach notowanych w środę. Frank szwajcarski kosztował 3,49 zł. Z kolei dolar amerykański był wyceniany na 2,8 zł, a euro na równe 4 zł.