Dług USA w centrum uwagi
Oczy inwestorów z całego świata skierowane były wczoraj na Izbę Reprezentantów, w której w nocy polskiego czasu miało się odbyć głosowanie nad ustawą zwiększającą limit długu publicznego. Do zamknięcia tego wydania „Rz" do niego nie doszło. Lepsze od prognoz dane z rynku pracy w USA i oczekiwanie na podniesienie limitu zadłużenia o 900 mld dolarów (wraz z 917 mld dolarów cięć w wydatkach) sprawiły nawet, że akcje amerykańskich spółek zyskiwały na wartości. Administracja Baracka Obamy przekonuje, że wynoszący 14,29 bln dolarów pułap zadłużenia musi zostać zwiększony najpóźniej do 2 sierpnia, bo potem rządowi zabraknie pieniędzy.