Rosjanie nie chcą drogiego piwa
Carlsberg – spółka, o której się mówi w Kopenhadze
Czwarty na świecie browar obniżył roczną prognozę wyników po gorszym II kwartale roku i po spadku sprzedaży w Rosji. W II kwartale Carlsberg miał 3,7 mld koron (715 mln dolarów) zysku operacyjnego (mniej o 13 proc.). Spadek nastąpił mimo zwiększenia obrotów o 4,3 proc., do 18,74 mld. Giełda w Kopenhadze zareagowała na informacje obniżką cen akcji o 16,5 proc.
Wyniki II kwartału w Rosji były poniżej oczekiwań – przyznał prezes Jorgen Buhl Rasmussen. Teraz spółka spodziewa się rocznego wzrostu zysku netto o 5 – 10 proc., podczas gdy wcześniejsza prognoza mówiła o 20 proc. Browar obniżył także roczną prognozę wzrostu sprzedaży piwa w Rosji, która zapewnia mu 40 proc. obrotów. – Ożywienie postępuje wolniej, bo Rosjanie musieli przywyknąć do podwyżek cen o ok. 30 proc. w ostatnich 18 miesiącach – wyjaśnił prezes. Ponadto drożeją surowce, zwłaszcza jęczmień (o ponad jedną trzecią w tym roku), na skutek suszy i pożarów na wschodzie Europy