Spłonęła piekarnia
W sobotę doszczętnie spłonęła piekarnia znajdująca się na parterze bloku przy ul. Emilii Plater, naprzeciwko Pałacu Kultury i Nauki. Mieszkańcy bloku, w którym znajduje się lokal, zaalarmowali o wybuchu służby ratunkowe o godz. 21.21. Na miejsce przyjechały pięć zastępów straży, policja, straż miejska i pogotowie ratunkowe. W wyniku pożaru zniszczone zostało wyposażenie oraz zaplecze sklepu. Nikt nie został ranny. Straty wstępnie zostały oszacowane przez strażaków na ok. 200 tys. zł. Na razie nie jest znana przyczyna pożaru, chociaż policja nie wyklucza, że doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Strażacy musieli oddymić lokale znajdujące się w pobliżu spalonej piekarni. Nie było jednak potrzeby ewakuowania lokatorów bloku. Akcja gaśnicza trwała dwie godziny.