Gangster w przebraniu piłkarza
Ukrywają się, zmieniają wygląd. Na próżno. Policja zatrzymuje rocznie blisko 10 tys. poszukiwanych
Rok 2000. W Polsce prezydentem jest Aleksander Kwaśniewski, premierem Jerzy Buzek, a na planie serialu „M jak miłość" pada pierwszy klaps. W Nowym Jorku stoją wieże World Trade Center, Mark Zuckerberg, późniejszy twórca Facebooka i miliarder, ma 15 lat, a najlepszy piłkarz świata Leo Messi – 13.
29-letni Tomasz R. z Poznania zaczyna ukrywać się przed policją. Policja zatrzymuje go 11 lat później, w połowie września. – Był zaskoczony, ale chyba poczuł ulgę. Kiedy człowiek chowa się przez tyle lat, w momencie zatrzymania zwykle schodzi z niego powietrze. Cieszy się, że to koniec: strachu, ciągłego napięcia – podkreśla oficer operacyjny Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
R. kocha harcerstwo
Tomasz R. pracował w hurtowni papierosów. Pewnego dnia zniknął. Szybko okazało się, że w magazynie, który prowadził, brakuje towaru, są za to sfałszowane faktury. Firma wyliczyła straty na prawie 2 miliony złotych. W 2001 r. wydano za nim list gończy.
– R. zatrzymano na jednym z poznańskich osiedli. Wcześniej przez prawie dziesięć lat ukrywał się w leśniczówce na terenie Wielkopolski – wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik komendy wojewódzkiej.
Policjanci przyznają, że wpadli na jego trop dzięki informacji, iż poszukiwany kiedyś był harcerzem. Wytypowano kilka miejsc, w których mógł przebywać. Jedno okazało się strzałem w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta