![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mój bohater to awanturnik i oszust, ale też mistyk
Rozmowa: O historycznym debiucie, frankistach w łotrzykowsko- -kryminalnej opowieści i marzeniach, które się spełniają, mówi Adrian Panek. Jego film „Daas” w piątek wchodzi na ekrany kin
Czy tytułowe „daas" coś znaczy?
Adrian Panek: Wiąże się z autentyczną postacią,
Jakubem Frankiem, która pojawiła się w XVIII w. w Polsce i ogłosiła nadejście zbawienia, właśnie za sprawą daas. Miało się ono dokonać w momencie wyznaczonym przez to pochodzące z języka hebrajskiego słowo.
Samozwańczy Mesjasz obiecał wyjawić wyznawcom jego znaczenie. Zrobił to?
O tym jest film.
Norman Davis, wspominając Franka, dziwił się, że nikt jeszcze o tej postaci nie opowiedział w kinie. Udało się to debiutantowi. Jak?
W szkole...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
