Adwokatura to nie agencja lobbingowa
Angażowanie adwokatury do działania na rzecz czyichś interesów i interesików jest działaniem najgłębiej sprzecznym z jej istotą i posłannictwem – mówi Markowi Domagalskiemu znany prawnik, były prezes Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury, Jerzy Naumann
Rz: Był pan, panie mecenasie, na noworocznym przyjęciu Naczelnej Rady Adwokackiej w pałacyku Sobańskich – siedzibie Polskiej Rady Biznesu?
Jerzy Naumann: Nie, nie byłem. Bardzo szanuję Polską Radę Biznesu, a pałacyk Sobańskich to doprawdy przepiękne miejsce. Jednak niekoniecznie na przyjęcie noworoczne dla niezależnych organizacji. Zastrzegam, że tu nie chodzi o jakiekolwiek ujemne konotacje związane z Radą Biznesu, to byłoby zupełnym nieporozumieniem. Chodzi o to, że PRB jest emanacją grupy interesów. Z kolei Naczelna Rada Adwokacka jest emanacją niezawisłości i pełnej niezależności polskiej adwokatury. Zderzenie zatem wizerunku organu środowiska, którego chlubą jest jego niezawisłość, z wizerunkiem jakiejkolwiek – podkreślam: jakiejkolwiek – grupy interesów daje podstawę do ocen, które niezależnym organizacjom niezbyt dobrze służą.
Gdzie powinny się odbywać takie uroczystości?
Mam wrażenie, że najlepiej było nam i naszym zacnym gościom tam, gdzie spotykaliśmy Nowy Rok przez wiele, wiele lat:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta