Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bez wódki tego nie zrozumiesz

10 października 2011 | Druga strona | Piotr Zychowicz
Aleksander Topolski, „Biez Wodki
źródło: Rzeczpospolita
Aleksander Topolski, „Biez Wodki", Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2011

Wschodnia granica II RP była granicą dwóch światów. Po jednej stronie znajdowało się wolne państwo, po drugiej kraj powszechnego zniewolenia, strachu i terroru.

Gdy 17 września 1939 roku pół Polski znalazło się pod sowiecką okupacją, granica między tymi światami zniknęła. Dla obu stron przekroczenie było to szokiem. Do Polski przyjechali pracownicy sowieckiej administracji i żołnierze, do Sowietów pojechali aresztowani i deportowani Polacy.

Wśród nich Aleksander Topolski, autor „Biez wodki". To jedne z najciekawszych wspomnień spisanych przez Polaka, który na własne oczy mógł oglądać Związek Sowiecki lat 40. od wewnątrz, a później wydostał się z niego z Andersem. Momentami wzrusza, momentami śmieszy, ale na ogół mrozi krew w żyłach. Skąd tytuł? To cytat z wypowiedzi bolszewickiego żołnierza, którego młody Polak spotyka na stacji kolejowej i rozmawia z nim o sowieckiej rzeczywistości. „Bez wódki tego nie zrozumiesz" – mówi mu sołdat. — Piotr Zychowicz

Aleksander Topolski, „Biez Wodki", Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2011

Wydanie: 9052

Wydanie: 9052

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament