Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Troglodyci z dyplomami

12 października 2011 | Publicystyka, Opinie | Witold Bielecki
źródło: Rzeczpospolita

- Prawdziwą edukację wyższą zamieniliśmy na szkoły zawodowe, które wypuszczają na rynek sprawnych pracowników, aczkolwiek z pewnym deficytem kulturowym i naukowym – twierdzi rektor Akademii Leona Koźmińskiego

System boloński, który wprowadził trzystopniowe studia – trzyletnie licencjackie lub inżynierskie, dwuletnie magisterskie i czteroletnie doktoranckie – znakomicie działa w krajach starej Europy, dla których jest on naturalną ewolucją obowiązującego systemu edukacji wyższej. Niestety, w Polsce i krajach, które później dołączyły do zjednoczonej Europy, nie przynosi on na razie zamierzonych efektów.

Mechaniczne rozkrojenie

Chcąc ambitnie i szybko wdrożyć system boloński, polskie uczelnie rozkroiły w sposób mechaniczny swoje dotychczasowe pięcioletnie programy, tworząc trzyletnie licencjaty i dwuletnie studia magisterskie. Zabieg taki nie wystarczył do pełnej realizacji celów, które zdefiniowane zostały w deklaracji bolońskiej, ponieważ na studia magisterskie w zasadzie nadawali się jedynie absolwenci licencjatu, który wcześniej stanowił część danych studiów magisterskich. Wdrożenie nowego systemu powinno być starannie przemyślane i przygotowane.

W założeniach mieliśmy zbudować „Europę wiedzy". Na wyższych uczelniach mieliśmy kształcić osoby świetnie przygotowane do pracy i do tworzenia społeczno-kulturalnych filarów cywilizacji europejskiej w przestrzeni globalnej. Idealnie mobilne – dzięki porównywalności programów i uniwersalnej ocenie ich wartości poznawczych student może studiować ten sam kierunek...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9054

Wydanie: 9054

Spis treści
Zamów abonament