Szpital widział za wielki
W Szpitalu Praskim audyt, a potem konkurs na nowego dyrektora. Poprzedni podał się do dymisji.
Cztery miesiące leżała w ratuszu dymisja szefa Szpitala Praskiego Pawła Obermeyera. – Straty rosły, były różnice w koncepcji rozwoju szpitala. Władze miasta dały czas na wyprowadzenie placówki na prostą i wspólną koncepcję jej rozwoju – mówi jeden z miejskich samorządowców.
Nie udało się. Ratusz przyjął dymisję dyrektora.
– Straty bieżące sięgają 17 mln zł, dług – 80 mln. Teraz przeprowadzimy audyt placówki, a wkrótce ogłosimy konkurs na nowego szefa – mówi dyrektor Biura Polityki Zdrowotnej Dariusz Hajdukiewicz.
Obermeyer był dyrektorem przez trzy lata. Za jego kadencji rozbudowano szpital, uruchomiono nowy SOR oraz oddział kardiochirurgii. – Zmierzaliśmy do stworzenia nowoczesnego wielospecjalistycznego szpitala – mówi dyr. Obermeyer. – To musiało kosztować, ale szpital wyszedłby na prostą.