Cieszy mnie ewolucja Zbyszka Ziobry
Z Michałem Kamińskim, europosłem, politykiem PJN, rozmawia Piotr Gursztyn
Obserwuje pan to, co dzieje się w PiS?
Oczywiście, że tak, bo to partia, której poświęciłem dziesięć lat swojego życia. I dla której wygrywałem z Adamem Bielanem wybory. To jest dla mnie partia bardzo ważna. W ogóle jest to ważne ugrupowanie – największa opozycyjna partia w Polsce.
Wyciągnął już pan wnioski z ostatnich obserwacji?
Myślę, że podstawowy wniosek jest taki: diagnozę, którą w zeszłym roku stawialiśmy ja czy Joanna Kluzik-Rostkowska, dziś zaczęli popierać politycy tak odlegli od nas jak Zbigniew Ziobro. Według naszej diagnozy gigantycznym błędem Jarosława Kaczyńskiego była totalna zmiana linii politycznej – której, nie ukrywam, byłem współautorem. Dzięki tamtej linii zdobyliśmy w drugiej turze wyborów prezydenckich 47 proc. głosów, a w pierwszej turze 36 proc. Odejście od tej linii i niezrealizowanie scenariusza, który wspólnie z Bielanem proponowaliśmy prezesowi, czyli budowania PiS opartego na ścianie prawej strony sceny politycznej, ale jednocześnie coraz mocniej sięgającego po wyborców centrowych, było wielkim błędem prezesa. Ziobro teraz też o tym mówi.
Zaczął mu pan kibicować?
Opowiem anegdotę. Na prośbę moich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta