Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Onieśmielony

29 października 2011 | Plus Minus | Barbara Hollender
źródło: GUTEK FILM
Jane Birkin i Michel Piccoli w filmie  „Piękna złośnica” Jacquesa Rivette’a
źródło: AFP
Jane Birkin i Michel Piccoli w filmie „Piękna złośnica” Jacquesa Rivette’a

Michel Piccoli nie zamienił się w rekwizyt z przeszłości. Ten aktor, który już u Bunuela w latach 60. grał dojrzałych ludzi, zachował świetną formę, czego dowodzi jako papież w filmie Morettiego

„Habemus papam" Nanniego Morettiego zaczyna się od autentycznych zdjęć z pogrzebu Jana Pawła II. Potem widz obserwuje konklawe. Kardynałowie modlą się, żeby wybór nie padł na nich. Po kilku głosowaniach szala przechyla się w kierunku francuskiego duchownego Melville'a. Ale nowo wybrany papież nie pojawia się na balkonie. Przerażony, nie jest w stanie się ruszyć. Ma ochotę zniknąć, rozpłynąć się. Potem, pogrążony w depresji, nie znajduje wspólnego języka ze sprowadzonym do Watykanu psychoanalitykiem, a wieziony do innego w mieście, ucieka. Nikomu jeszcze nieznany, w cywilnym ubraniu, melduje się w małym hotelu, włóczy po ulicach, odwiedza teatr, bo zawsze marzył, żeby zostać aktorem. Próbuje rozliczyć się z własnym życiem. Wie, że nie mógłby wziąć odpowiedzialności za rzesze wiernych, dopóki nie pogodzi się sam ze sobą. W filmie Morettiego ten wątpiący papież ma twarz Michela Piccoli.

– Chciałem, żeby był bardzo ludzki – powiedział mi reżyser. – A Piccoli ma w sobie dziecięcą dobroć, ale też charyzmę, która budzi szacunek.

Nie udawać clowna

Jednak zanim zaproponował mu rolę, poleciał do Paryża i zrobił z Piccolim zdjęcia próbne. Tłumaczył, że musiał sprawdzić, jak aktor da sobie radę z grą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9069

Wydanie: 9069

Spis treści
Zamów abonament