Wyborcze reklamówki kręcone ukrytą kamerą
Osoby, których wizerunek został bezprawnie wykorzystany w spotach polityków, mogą żądać usunięcia filmów z Internetu i zadośćuczynienia
– We wrześniu wybrałem się z żoną i córką na spacer nad Świder – opowiada pan Marcin, mieszkający w podwarszawskim Józefowie. – Kiedy żona z córką bawiły się na plaży, podeszła do nich kandydatka do Sejmu reprezentująca PO i zaczęła z żoną rozmawiać. Całe zdarzenie obserwowałem z odległości kilkunastu metrów. Zacząłem iść w ich kierunku i minąłem mężczyznę trzymającego w opuszczonym ręku kamerę – relacjonuje czytelnik. – Nie widziałem, czy była włączona, ale obiektyw był wycelowany w stronę rozmawiających. Kiedy podszedłem do żony, mężczyzna z kamerą również do nas dołączył. Tym razem ewidentnie nas filmował. Poprosiłem, aby tego nie robił i kamera została wyłączona. Chwilę później cała ekipa zniknęła z plaży –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta