Recesja nie grozi USA
Nic nie paraliżuje sektora prywatnego bardziej niż polityczna niepewność – zauważa prezes banku JPMorgan Chase International
Rz: Wielu ekonomistów uważa, że na trwałe ożywienie gospodarcze w zachodnich gospodarkach nie ma szans, dopóki nie odżyje akcja kredytowa. O to, że dotąd tak się nie stało, politycy oskarżają banki, które nie chcą udzielać pożyczek. Banki replikują, że to konsumenci i firmy nie mają ochoty ich zaciągać. Kto ma w tym sporze rację?
Jacob A. Frenkel: Obie strony sporu mają częściowo rację. Główną przyczyną rozczarowującego tempa wzrostu gospodarczego w USA jest to, że przedsiębiorcy działają w warunkach zbyt dużej niepewności dotyczącej polityki rządu. Szczególnie wiele niewiadomych jest w kwestii polityki fiskalnej. To m.in. skutek sporu wokół limitu zadłużenia USA z lata tego roku. Pokazał on, że władze nie mają żadnego nadającego się do wdrożenia planu ograniczenia deficytu i długu publicznego.
Ale w światowym systemie gospodarczym doszło ostatnio do wielu innych szoków, które nie sprzyjały nastrojom w USA. Przede wszystkim mam na myśli sytuację w strefie euro, ale też np. marcowy kataklizm w Japonii. Dodatkowo wiadomo, że rekonwalescencja amerykańskiego sektora nieruchomości potrwa długie lata, a w pokryzysowych propozycjach zmian w systemie regulacji finansowych wciąż brakuje szczegółów. Gdy to wszystko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta