E-myto bez VAT, ale prowizja za jego rozliczanie z 23-proc. stawką
Opłaty za przejazdy drogami można odprowadzać za pośrednictwem firm wydających karty paliwowe. Czasami pobierają one z tego tytułu prowizję. Jest to usługa obciążona polskim podatkiem
Będzie tak nawet wtedy, gdy przewoźnik ma siedzibę za granicą.
Kierowcy samochodów ciężarowych zobowiązani są do ponoszenia opłaty elektronicznej za przejazd niektórymi drogami publicznymi. Opłata elektroniczna jest konsekwencją wdrożenia przepisów prawa wspólnotowego w sprawie pobierania opłat za użytkowanie infrastruktury drogowej przez pojazdy ciężarowe. Celem wprowadzenia e-myta było sprawiedliwe obciążenie użytkowników dróg właściwymi opłatami uzależnionymi od liczby przejechanych kilometrów i emitowanego zanieczyszczenia.
To opłata administracyjna
Pobierane opłaty zasilają Krajowy Fundusz Drogowy z przeznaczeniem na utrzymanie dróg krajowych objętych opłatami elektronicznymi oraz budowę innych dróg krajowych.
E-myto jest opłatą o charakterze administracyjnym pobieraną przez organ władzy publicznej (w tym wypadku Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, GDDKiA). Nie jest to tylko opłata za usługę udostępniania drogi, ale rodzaj daniny. Pobór e-myta pozostaje więc poza zakresem VAT.
Świadczy o tym przede wszystkim istota opłaty elektronicznej będącej dochodem budżetu państwa oraz fakt, że jej poboru dokonuje organ władzy publicznej na ściśle ustalonych zasadach wskazanych w ustawie. Prawidłowość takiego podejścia potwierdzają organy podatkowe.
Przykładem jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta