Studenci omijają polskie uczelnie
Studencka unijna wymiana działa świetnie. Ale tylko w jedną stronę. Do Polski wciąż przyjeżdża niewielu
Michał Piotrowski, student mechaniki z Politechniki Warszawskiej, co miesiąc dostaje z UE 328 euro. Ten rok akademicki dzięki programowi wymiany studenckiej Erasmus spędzi na niemieckiej uczelni. – Nowoczesne obrabiarki na naszej uczelni to rzadkość. Na politechnice w Akwizgranie są gęsto poustawiane w kilku halach. Naukowcy pracują równocześnie w przemyśle, zatem wiedza, którą tam się wykłada, jest bardziej praktyczna – opowiada.
Wyjechało już 100 tys.
W kolejnych latach stypendia na naukę i praktyki za granicą będzie mogło otrzymać nawet 2,2 mln studentów z krajów Unii (do tej pory otrzymało je 2,3 mln). Bo jak ostatnio ogłosiła Komisja Europejska, planuje ona w latach 2014 – 2020 wydać na program „Erasmus dla wszystkich" aż 19 mld euro.
Na pewno zyskają na tym polscy studenci, bo już dziś sporo z nich uczy się za granicą. Ale rodzime uczelnie wciąż nie potrafią przyciągnąć obcokrajowców. A to może stać się bardzo ważne już w najbliższych latach. Według prognoz Instytutu Sokratesa niż demograficzny sprawi, że w 2020 r. studiować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta