![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
Informacje
Od czasu osiągnięcia w zeszłym tygodniu przez WIG nowego maksimum rynek odnotowuje praktycznie nieustanny spadek. Niektórzy komentatorzy określają ten ruch mianem konsolidacji, oczym świadczyć miałaby niewielka skala zmian wartości indeksu z sesji na sesję (swoją drogą ciekawe, czy gdyby WIG spadał w tempie powiedzmy 0, 3 proc. przez najbliższych kilkadziesiąt sesji, to dalej byłaby to konsolidacja -- zmiany indeksu byłyby wszak niewielkie) . Moim zdaniem, sytuacja przedstawia się niestety nieco gorzej. Na rynku nie tyle wzrosła podaż, ile raczej cofnął się popyt. Spadki cen były jak dotąd niewielkie, ponieważ sprzedający nie chcieli się pozbywać papierów za wszelką cenę. Myślę, iż ich nerwowość będzie wzrastała wraz z przedłużającym się powolnym spadkiem indeksu, a ewentualny popyt, jaki pojawi się przy niższym poziomie cen, będzie miał charakter raczej spekulacyjny, czyli nie więcej niż kilkusesyjny.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
