Zbrodnia, która stała się występkiem
Prosto ze Strasburga
Zbrodnia, która stała się występkiem
Marek Antoni Nowicki
Zastosowanie łagodniejszych przepisów obowiązujących wmomencie orzekania do czynu, który wcześniej był przestępstwem zagrożonym karą surowszą, jest prawidłowe i korzystne dla sprawcy.
Pan G. prowadzący egzaminy na prawo jazdy został oskarżony w 1980 r. , że za łapówki sprzedawał takie dokumenty. W toku śledztwa doszły dodatkowe zarzuty: domaganie się usług seksualnych od egzaminowanych oraz czyn lubieżny z użyciem przemocy wobec P. W listopadzie 1982 r. sąd w Rennes skazał go na pięć lat więzienia, a sąd apelacyjny utrzymał wyrok w mocy. Uchylił go natomiast Trybunał Kasacyjny z powodu nierozpatrzenia wniosku oskarżonego o stwierdzenie nieważności postępowania. Sprawę skierowano do ponownego rozpoznania do Sądu Apelacyjnego w Angers, który w styczniu 1987 r. uniewinnił G. od zarzutu domagania się usług seksualnych. W pozostałej części utrzymał w mocy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta