Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jedno, co jest pewne

27 stycznia 2012 | Ekonomia | Witold M. Orłowski
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa

Pre­zy­dent Ba­rack Oba­ma wy­gło­sił wła­śnie do­rocz­ne orę­dzie o sta­nie pań­twa. Jest to w USA dzień szcze­gól­ny i uro­czy­sty, przy­po­mi­na­ją­cy nie­co ce­re­mo­niał mo­nar­szy

Od po­nad wie­ku w koń­cu stycz­nia pre­zy­dent przy­by­wa na Wzgó­rze Ka­pi­to­liń­skie, gdzie cze­ka­ją już zgro­ma­dze­ni człon­ko­wie Izby Re­pre­zen­tan­tów i Se­na­tu. Na je­go wej­ście wszy­scy z sza­cun­kiem wsta­ją i klasz­czą (nie we­dług pol­skich oby­cza­jów, gdzie opo­zy­cja naj­chęt­niej pre­zen­tu­je, jak bar­dzo nie lu­bi pre­zy­den­ta, i z ra­do­ścią by bu­cza­ła al­bo gwiz­da­ła).

Dla pre­zy­den­ta USA jest to spo­sob­ność, by prze­mó­wić do ca­łe­go na­ro­du, przed­sta­wia­jąc naj­wa­żniej­sze wy­zwa­nia sto­ją­ce przed kra­jem oraz pla­ny i dzia­ła­nia rzą­du. Oraz oka­zja do praw­dzi­we­go ora­tor­skie­go po­pi­su po­ka­zu­ją­ce­go, że na­ród ma swo­je­go przy­wód­cę, któ­ry wie, jak kie­ro­wać pań­stwem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9142

Wydanie: 9142

Spis treści

Magazyn tv

Zamów abonament