Obniżymy napięcie na granicy
Celnicy chcą ukrócić korupcję w swoich szeregach. O tym, jak to zrobić, a także o zwalczaniu nielegalnego hazardu, węglowej biurokracji i powitaniu kibiców na Euro 2012 – opowiada wiceminister finansów Jacek Kapica , szef Służby Celnej, w rozmowie z Pawłem Rochowiczem
Służba Celna ma nadzorować sprawy związane z poborem nowej daniny od miedzi i srebra. Wysokość podatku ma zależeć m.in. od zawartości czystego metalu w rudzie. Dacie sobie radę z taką kontrolą?
Jacek Kapica: Proces wydobycia i przetwórstwa rudy miedzi jest zautomatyzowany i nie ma wiele miejsca na nadużycia. Dla Służby Celnej KGHM ma status tzw. AEO, czyli upoważnionego przedsiębiorcy z zakresu prawa celnego, co podnosi jego wiarygodność. Służba Celna jest tą częścią resortu finansów, która świadczy usługi przedsiębiorcom, zajmując się poborem cła i akcyzy. Zresztą w ogóle obsługuje specyficzne podmioty. Jest ich znacznie mniej niż 20 mln podatników PIT, ale dostarczają 1/3 dochodów budżetowych i w tym obszarze dochodzi też do sporych nadużyć.
Ładnie powiedziane: urząd świadczy usługi...
Mamy teraz podejście bardziej usługowe niż kontrolne. Tak współpracujemy z przedsiębiorcami, żeby mogli jak najszybciej przeprowadzić transakcje i odprowadzić należne cło lub akcyzę. Mogę tak mówić, bo od wielu przedsiębiorców, nie tylko z KGHM, dostajemy pozytywne sygnały o tej współpracy. A siły kontrolne skupiamy na zwalczaniu szarej strefy.
Ciekawe, czy podobne zdanie mają ci, którzy po 1 stycznia kupowali sobie węgiel. Nawet gdy chodzi o jeden worek do domowego pieca, trzeba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta