Berlusconi ciągle wygrywa w sądach
Sąd w Mediolanie uznał korupcyjne zarzuty za przedawnione. To kolejny sukces byłego premiera
Korespondencja z Rzymu
Berlusconi i jego prawnicy jeszcze w piątek twierdzili, że wszystko jest ukartowane, a sąd de facto już dawno wydał wyrok skazujący. Skarżyli się, że sędziowie odrzucili wszystkie wnioski obrony i zrezygnowali z przesłuchania świadków. Były premier w sobotnim wydaniu „Il Giornale", dziennika wydawanego przez jego brata Paolo, na bitych dwóch stronach przekonywał o swojej niewinności i stronniczości sądu.
Oczekiwanie na wyrok
Wszystkie włoskie media spodziewały się wyroku skazującego, zwłaszcza że mediolański sąd, co się we Włoszech nie zdarza, nad sprawą Berlusconiego pracował również w weekendy. Tymczasem niespodziewanie sąd sprawę umorzył, choć dwa tygodnie temu wniosek o przedawnienie odrzucił.
W 2004 r. adwokat i biznesmen David Mills, pracujący również dla medialnego koncernu Berlusconich Fininvest, w liście do swego doradcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta