Chory na raka czeka latami
Finansowanie nowych terapii to dla tysięcy pacjentów jedyna nadzieja na przeżycie. Ale nadal będą czekać
W Ministerstwie Zdrowia trwają ostateczne negocjacje w sprawie cen leków i liczby pacjentów, którzy mogą liczyć na nowoczesne terapie. Chodzi o leki używane w szpitalach, w tym najdroższe, kosztujące po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Otrzymają je osoby cierpiące na najcięższe choroby. Np. takie, którym dotychczasowe leczenie nie pomogło i drogi farmaceutyk jest dla nich jedyną nadzieją.
– Ministerstwo ma czas do kwietnia, jeśli nie chce, by powtórzyła się awantura taka, jak wokół refundacji leków z przełomu roku – mówi Jerzy Gryglewicz z Uczelni im. Łazarskiego.
Dlaczego? Bo po ogłoszeniu cen najdroższych leków, NFZ musi rozpisać konkurs dla szpitali na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta