Na pasku katabasów
Sprytne to niesłychanie, ale nie z nami te numery. Oto wredne katabasy znów kombinują, jakby tu się państwowej kasy napchać, a w dodatku za pedofilię nie zapłacić.
Na szczęście brać dziennikarska pod światłym przewodem Towarzystwa Dziennikarskiego im. „Pierdolę, nie rodzę" oraz Wandy Nowickiej czuwa i Polskę obroni. A chytry plan czarnej mafii jest tym razem wyjątkowo perfidny.
Ogłosiła ona właśnie, że będzie pedofilię zwalczać, ale ofiarom odszkodowań płacić nie chcą, klechy pazerne. Niech zboczeniec zapłaci, my go sutanny pozbawimy, niech sprawca zadośćuczyni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta