Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ani wojna, ani pokój

23 listopada 1996 | Świat | JB

Wybory w Abchazji -- zdecydowany protest Gruzji

Ani wojna, ani pokój

Gruzińska legenda głosi, że dawno temu, kiedy Pan Bóg dzielił ziemię między różne ludy, weseli i beztroscy Gruzini siedzieli pod drzewem i raczyli się winem. Kiedy skończyli biesiadę, wszystkie ziemie były już rozdane. "I co ja teraz z wami zrobię -- zatroskał się Pan Bóg. -- No dobrze, dam wam najpiękniejszą ziemię na świecie, którą chciałem zachować dla siebie". I to była właśnie Gruzja wraz z Abchazją, przepiękną prowincją czarnomorską. Od czterech lat jednak nie chce ona mieć nic wspólnego z Tbilisi.

Świat, poczynając od Gruzji, Rosji i Wspólnoty Niepodległych Państw, po kraje zachodnie, nie uznaje Abchazji. Z punktu widzenia prawa międzynarodowego legalność...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 920

Spis treści
Zamów abonament