Tęsknota za kinem
Tęsknota za kinem
Leszek Płażewski
Na placyku pod jedynym w tutejszym miasteczku kinem nie zbierają się już grupki młodych. Po tamtych czasach, nazwijmy je, jak chcemy, pozostało tylko wspomnienie. Kino bowiem zostało zamknięte na cztery przysłowiowe spusty. Podobno cały budynek ma być przekształcony w olbrzymi magazyn meblowy. Część z dawniejszych młodych, którzy już wcale nie są takimi młodymi, zbiera się teraz przed nowo otwartym sklepem spożywczym. Ci dawniejsi młodzi mocno kontrastują z tym nowym obiektem handlowym. Twarze mają czerwonawe, włosy przerzedzone, często posiwiałe. Krótko mówiąc -- byle jak wyglądają. Jeśli zaś chodzi o ten nowy sklep, to naprawdę jest na co popatrzeć. Zrobiony od samego wejścia na wzór zachodni. Ściany są wyłożone marmurem i lustrami. Wszystko tam podwójnie błyszczy, a półki wprost uginają się od najrozmaitszych produktów w kolorowych opakowaniach. Poza tym obsługa jest miła i wyszukana. Składa się z samych wysmukłych blondynek w niebieskich fartuchach. Każdej z nich uśmiech zupełnie nie schodzi z twarzy. Po prostu są to odpowiednie wyszkolone dziewczyny i nie ma czemu się dziwić.
Pod sklep zajeżdżają wspaniałymi samochodami nowobogaccy z całej okolicy. Na pozór eleganccy mężczyźni w luźnych marynarkach oraz kobiety w czerwonych i fioletowych kostiumach. Zakupy robią nie tylko w zwykłe dni tygodnia,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta