![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ludzie książki
Ludzie książki
-- Mam ciągle poczucie, że moje życie tak naprawdę jeszcze się nie zaczęło i że mam przed sobą nieskończoną ilość czasu -- odpowiada Bogdan Baran na pytanie o to, jak wyobraża sobie przyszłość. -- Zdaję sobie sprawę, że takie myślenie może być w skutkach destrukcyjne.
W ustach doktora filozofii, matematyka, redaktora iwydawcy, poety, prozaika i eseisty, tłumacza Nietzschego i Heideggera brzmią te słowa więcej niż kokieteryjnie. Jeszcze w szkole chciał zostać artystą malarzem, ale w klasie maturalnej odkrył dla siebie matematykę, która kompletnie przestała go interesować po skończeniu studiów. Na szczęście równolegle studiował filozofię, po czym przez kilka lat pracował w Instytucie Filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
-- W 1983 roku i to mi się znudziło -- wspomina Bogdan Baran. --Przeniosłem się do Wydawnictwa Literackiego w poszukiwaniu przygód i niemal przez trzy lata, przynajmniej formalnie, byłem zatrudniony w redakcji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
