Dane osobowe podwładnych muszą być pod specjalnym nadzorem
Nie wszystkie informacje o członkach załogi są dostępne dla szefa. O te, które są jemu przeznaczone i powierzone, musi dbać i czuwać nad ich bezpieczeństwem. Gdy chce mieć świadka wręczenia np. nagany, musi go odpowiednio umocować
Kodeks pracy precyzuje, że do danych osobowych, jakich pracodawca może żądać od pracownika na podstawie art. 221 § 1 i 2 kodeksu pracy, w zakresie nieuregulowanym w kodeksie, stosuje się przepisy o ochronie danych osobowych. Zatem znajomość ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jedn. DzU z 2002 r. nr 101, poz. 926 ze zm., dalej ustawa) w codziennej pracy w kadrach to konieczność.
Dziś przypominamy, jakie działania szefa czy jego działów kadrowych wiążą się ze szczególnym ryzykiem naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych.
O co wolno spytać
Zbieranie danych osobowych to pierwszy etap ich przetwarzania. To już podlega reglamentacji ustawowej. O ochronie danych osobowych na gruncie pracowniczym stanowi art. 221 § 1 i 2 kodeksu pracy. Określa on podstawowy obszar informacji, o jakie może ubiegać się szef. Zgodnie z nim ma prawo żądać od pracownika czy kandydata do pracy podania tego, co obejmuje:
- imię (imiona) i nazwisko,
- imiona rodziców,
- datę urodzenia,
- miejsce zamieszkania (adres do korespondencji),
- wykształcenie,
- przebieg dotychczasowego zatrudnienia.
Od pracownika wolno wymagać dodatkowo ujawnienia:
- innych danych osobowych, a także imion i nazwisk oraz dat urodzenia jego dzieci, jeżeli ich podanie jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta