Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Strzał w policyjnym hotelu

30 listopada 1996 | Prawo | JK

W sądzie apelacyjnym

Strzał w policyjnym hotelu

Informacja o strzelaninie w policyjnym hotelu obiegła jesienią 1990 r. środki masowego przekazu i zbulwersowała opinię publiczną. Główny poszkodowany w niej, 29-letni obecnie funkcjonariusz W. M. , zakwalifikowany do I grupy inwalidów, do dziś stara się w sądach o jednorazowe odszkodowanie i rentę inwalidzką w związku ze służbą.

Uczestnicy wydarzenia zeznawali w śledztwie, że po służbie, podczas libacji w hotelu policyjnym, W. M. i jego szef bawili się bronią. W. M. jako pierwszy przystawił przełożonemu broń do głowy, atamten w ułamku sekundy oddał do W. M. strzał, raniąc go ciężko. Okazało się, że strzelający miał we krwi 1, 93 promila alkoholu. Dwudziestotrzyletni wówczas policjant oddelegowany do służby w Warszawie z jednego z miast wojewódzkich na południu Polski przeżył ten wypadek, ale został inwalidą I grupy na zawsze.

O odszkodowanie oraz rentę inwalidzką z tytułu wypadku w czasie służby wystąpił ponad dwa lata później, po zakończeniu leczenia. Ale Komenda Stołeczna Policji w maju 1994 r. odmówiła, powołując się na przepisy ustawy z 16 grudnia 1972 r. o odszkodowaniach przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą w MO (Dz. U. nr 53, poz. 345 ze zm. ). Mówi się tam m. in. o sytuacjach, w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 926

Spis treści
Zamów abonament