Wieczni krytykanci
Największa partia opozycyjna źle odczytuje nastroje społeczne. Krytyka Euro 2012 w chwili, kiedy Polacy upajają się sukcesem, to poważny polityczny błąd – pisze dziennikarz „Rzeczpospolitej”
W związku z Euro miał być skok cywilizacyjny. Na to liczyliśmy. Skończyło się kompletną klęską" – te słowa Jarosława Kaczyńskiego wywołały burzę. Politycy PiS próbują tłumaczyć, że zostały one wyrwane z kontekstu i odnosiły się jedynie do niezrealizowanych obietnic rządu, a nie samych mistrzostw. Jednak sam fakt użycia ich w chwili zakończenia mistrzostw pokazuje, jak bardzo lider PiS bywa oderwany od nastrojów i oczekiwań społecznych.
Cieszyć się z turnieju
Dla Polaków Euro 2012 było imprezą wyjątkową. Najpierw przez długie miesiące śledzili przygotowania do turnieju, a kiedy w końcu wystartował, dali się mu porwać bez reszty. Stąd miliony osób, które oglądały mecze w strefach kibica. Dziesiątki tysięcy, którzy zaangażowali się jako wolontariusze. Setki tysięcy, którzy podczas turnieju wywieszali biało-czerwone...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta